Jak to jest podróżować autostopem?

Jest to na pewno wielka przygoda. Poznaje się wielu ciekawych ludzi, ich zwyczaje, poglądy na świat, a nawet ich kulturę. Wówczas czuje się również ducha wolności. Nie raz nie wiadomo, gdzie się będzie spało i w jakim czasie dotrze się do celu.

Jakie wady ma „autostopowanie”?

Niekiedy trzeba „łapać stopa”, czekając na drodze godzinami, czy to słońce, czy deszcz. Ja raz łapałem stopa dwie i pół godziny w trzydziestostopniowym upale. Odechciewało mi się wtedy wszystkiego, ale gdy w końcu złapałem stopa, ogarnęła mnie ogromna satysfakcja. Poza tym trzeba dużo chodzić i mieć dobrą kondycję, ponieważ zwiedzanie poprzez autostopowanie jest męczące. Ja jakoś dałem radę i nie żałuję swojej wyprawy. Kilkukrotnie chciałem się poddać, ale najważniejsze były u mnie dobre chęci i zapał.

Co należy zabrać ze sobą na podróż autostopem?

Ja kupiłem siedemdziesięciolitrowy plecak, zabrałem namiot, śpiwór i karimatę. Nie pakowałem za dużo ubrań, bo plecak jednak sporo waży. Poza tym wziąłem bieliznę, płaszcz przeciwdeszczowy, ciepłą bluzę, kosmetyczkę, specjalne sztućce do jedzenia, konserwy, paprykarze, i tym podobne, jednak nie mogę powiedzieć, że przygotowałem się na tip-top, ponieważ był to w dużej mierze pierwszy, długi, spontaniczny wyjazd, więc nie miałem w tym wielkiego doświadczenia.

W podróży autostopem przydaje się powerbank, żeby móc naładować telefon, gdy jest się w szczerym polu. Ja go niestety nie posiadałem, ale miał go towarzysz podróży. Człowiek uczy się na własnych błędach.

Co jeszcze wato wiedzieć o podróży autostopem?

To, że najlepiej jest łapać stopa na stacjach benzynowych i osobiście prosić o podwiezienie, ponieważ wówczas rośnie szansa na to, że kierowca zabierze takiego autostopowicza. Poza tym kierowcy tira chętnie zabierają autostopowiczów, bo przez wiele godzin jadą sami, a pasażer jest dla nich rozrywką, ponieważ mają z kim porozmawiać.

Gdzie jeszcze najlepiej łapać stopa?

Tam, gdzie jest zatoczka, żeby kierowca miał się gdzie zatrzymać.

Kogo lepiej nie prosić o podwiezienie autostopem?

Kierowców z Białorusi, Kazachstanu i Turcji, ponieważ ich obejmują zupełnie inne przepisy wizowe i mogliby mieć przez to problemy.

Dziękuję za wywiad.

Ja również dziękuję.


Czy Wy, Drodzy Czytelnicy, podróżowaliście kiedyś autostopem? Podzielcie się swoimi przygodami w komentarzach!


Drodzy czytelnicy, będę wdzięczna za każdy komentarz, polubienie, udostępnienie i inne aktywności na moim blogu.